Wiele osób nie jest w stanie wyobrazić sobie rozpoczęcia dnia bez filiżanki mocnej kawy. Nie znaczy to, że tylko kawa jest w stanie nas rozbudzić. Co zamiast kawy może postawić nas na nogi rano? Czy woda z cytryny zamiast kawy poradzi sobie z rozbudzeniem? Sprawdź już dziś!
Zobacz także: Czekolada z kakao – jak zrobić domową czekoladę?
Zielona herbata
Częstym zabiegiem wybieranym przez społeczeństwo jest zielona herbata. Zawartość teiny sprawia, że działa ona pobudzająco. Trzeba jednak wiedzieć, że w przypadku zielonej herbaty ogromne znaczenie ma sposób parzenia.
Napar należy zalać wodą o temperaturze 80ºC i parzyć nie dłużej niż przez 3 minuty. Taki napar pobudza i orzeźwia. Warto również stosować go przed pracą lub pójściem do szkoły, gdyż ułatwia procesy uczenia się, zwiększa koncentrację i umiejętność kojarzenia. Jak sprawdzić temperaturę wody? Najlepiej zaopatrzyć się w specjalny czajnik, który wyświetla temperaturę wody. Możemy także wybrać termometr – kupimy go z pewnością w sklepie ze sprzętem dla baristów.
Warto również pamiętać, że zielona herbata stabilizuje nasze samopoczucie i redukuje stres, z którym wszyscy musimy się zmagać. Kawa działa odwrotnie. Zwiększa poczucie lęku, niepokoju i powoduje problemy z zasypianiem.
Trzeba pamiętać, że nadmiar kawy (ponad 4 filiżanki dziennie) powoduje wypłukiwanie z organizmu magnezu, co skutkuje nie tylko zwiększoną nerwowością, ale również skurczami mięśni
Co zamiast kawy – Woda z cytryną
Zastanawiając się co zamiast kawy będzie odpowiednim napojem z samego rana nie można zapomnieć o wodzie z cytryną.
Woda z cytryną nie tylko nawadnia organizm, ale również go pobudza. Potas zawarty w cytrynie to paliwo dla naszego mózgu. Jego brak może prowadzić do stanów lękowych, depresji czy kłopotów z pamięcią oraz koncentracją. Witamina C również pomaga naszemu organizmowi radzić sobie w trudnych sytuacjach i działać w stresie.
Nie można również zapomnieć, że woda z cytryną poprawia metabolizm, chociaż osoby, które liczą na dużą utratę wagi wyłącznie po piciu wody z cytryną mogą być rozczarowane.
Yerba mate
Liście ostrokrzewu paragwajskiego dodają energii, pobudzają, poprawiają koncentrację oraz regulują łaknienie. Warto podkreślić, że yerba mate jest również wartościowym źródłem witamin i minerałów.
Warto również pamiętać, że przeciwutleniacze, które znajdują się w naparze, mają działanie antynowotworowe, a także niszczą wolne rodniki, które są odpowiedzialne za starzenie się organizmu.
Parzenie yerba mate jest bardzo proste. Wystarczy 2-3 łyżeczki wsypać do naczynia, które nazywane jest bombilla. Jest ono zakończone rurką, przez którą pijemy yerba matę. Ważne, by napar zalać wodą w temperaturze 70 – 75 º C i odczekać około 3- 5 minut.
Kakao
Kakao to napój, który większość osób zna z dzieciństwa. Zawiera on śladowe ilości kofeiny, ale za to jest bogaty w teobraminy, które również mają działanie pobudzające.
Wybierając kakao zamiast kawy można mieć pewność, że jest ono bogate w antyoksydanty, wapń, magnez, selen, cynk, miedź, kwasy tłuszczowe omega-6 oraz witaminy z grupy B, PP, A, E i D.
Zaletą spożywania kakao, zamiast porannej kawy, jest również wypłukiwanie „złego” cholesterolu LDL. Jednocześnie w organizmie wzrasta poziom cholesterolu HDL, który działa przeciwzakrzepowo i przeciwzapalnie.
Kakao podnosi również poziom serotoniny w naszym organizmie. Dzięki temu będziemy spokojni i szczęśliwi. Warto więc kakao pić również przed snem.
Czy napoje energetyczne to dobry pomysł?
Napoje typu energetyki coraz częściej pojawiają się w sklepach. Pierwszy napój tego typu pojawił się w Japonii w latach 60. XX wieku. Przeważnie jest to bezalkoholowy napój gazowany o charakterystycznym smaku. W składzie posiadają przeważnie kofeinę, taurynę i guaranę. Mają za zadanie pobudzić organizm do działania. Jednak opinia wśród lekarzy mówi, że jest to produkt, który powinien zniknąć z półek bądź zostać ograniczony.
Przede wszystkim warto zaznaczyć, że produkty te przeznaczone są dla osób dorosłych. W wielu sklepach występuje ograniczenie w sprzedaży – nie mogą kupić ich osoby poniżej 16 roku życia. Skutki spożywania tego typu produktów są ogromne. Między innymi jest to:
- Możliwość uzależnienia i przedawkowania, co może powodować pobudliwość, bezsenność, zawroty głowy, bóle głowy oraz problemy żołądkowe
- Liczba dodatkowych substancji o niewiadomych skutkach jest bardzo duża
- Produkty tego typu nie nawadniają organizmu
- Wypicie dawki kofeiny znajdującej się w napojach energetycznych może powodować pogorszenie jakości snu
- Przyjmowanie dużej dawki kalorii w postaci węglowodanów prostych, które znajdują się w energetykach może być czynnikiem rozwoju insulinooporności, a w konsekwencji może doprowadzić do otyłości i cukrzycy.
To są tylko niektóre skutki uboczne spożywania tak zwanych “energetyków”. Wniosek jest jeden – nie warto korzystać z tych napojów. Jedno wypicie tego produktu nie zaszkodzi nam w znaczący sposób, jednakże może to prowadzić do coraz to częstszego sięgania po energetyki. Starajmy się omijać je szerokim łukiem. Lepiej wybrać inne napoje – woda z cytryny, kawa lub herbata.