
Wiek kobiety to temat tabu, ale…
Ale my pogrzebaliśmy trochę tu, trochę tam i wszystko wskazuje na to, że nasza bohaterka jest bardzo sędziwym, znanym od stuleci owocem.
Rozpowszechniona była w Europie już w neolicie, dokąd przywędrowała z Persji. Co prawda była wtedy gruszką dziką o małych, twardych i cierpkich owocach. Najwyraźniej jednak, ludziom żyjącym w tamtych odległych czasach, raczej smakowała. Mają to potwierdzać rozmaite wykopaliska archeologiczne.
Wielkimi amatorami gruszek, już uszlachetnionych, byli starożytni Grecy. O naszej bohaterce pisał w swojej „Odysei” sam Homer. Opisując, w księdze siódmej, sad króla Feaków Aliknoosa wymienia grusze przed jabłoniami: „Tam rosną wielkie drzewa, grusze, granaty, dorodne jabłonie”. W pierwszych wiekach naszej ery sławą „raju grusz” cieszył się Peloponez.
Starożytni rzymianie stosunkowo wcześnie rozsmakowali się w gruszkach. Ich fanem był Juliusz Cezar (102-44 r. p.n.e ) , który uprawiał je w swoich ogrodach, a Pliniusz Starszy (23-79 r. n.e.) w jednym ze swoich dzieł Naturalis historia wymienia aż 35 jej odmian.
Mimo że była znana od tak dawna, w Zachodniej Europie wyhodowano ją dopiero na przełomie XVII i XVIII wieku.
Portret pamięciowy
Gruszka, podobnie jak jabłko oraz pigwa, należy do rodziny różowatych (Rosaceae). Drzewo gruszy jest niewielkie i ma wysmukły kształt, choć występują też krzewiaste odmiany.
Liście gruszy stanowią podstawowe kryterium, według którego oznacza się gatunki gruszek. Są eliptyczne, wydłużone, połyskujące i odrobinę skórzaste. Za młodu nieco owłosione, potem nagie. Cóż… najwyraźniej nie tylko mężczyźni łysieją z wiekiem.
Kwiaty gruszy zebrane są w baldachokształtne grona, a ich płatki prawie zawsze mają biały kolor.
Owoce naszej bohaterki są często wydłużone, przy szypułce nieco stożkowate. Skórkę mają dość grubą, ziarnistą, w kolorze żółtym, zielonym, rzadziej brązowym.
Bywa, że z czerwonym rumieńcem. A miąższ? Jest stworzony do tego, by rozpływać się w ustach i spływać pochłaniającym go osobom po brodach!
Gruszków jak mrówków
Gatunków gruszek jest wiele, a ich systematyka nastręcza spore trudności. Odmiany gruszek bowiem łatwo się ze sobą krzyżują, tworząc liczne podgatunki. Szacuje się, że grusza zawiera od 30 do 60 gatunków.
Podczas wielowiekowej uprawy wyselekcjonowano kilka tysięcy ich odmian, które różnią się od siebie kształtem, rozmiarem, kolorem oraz smakiem.
Obecnie gruszki uprawia się na całym świecie. Ich najpotężniejszymi producentami są Chiny.
Około 40% światowej produkcji tych owoców pochodzi właśnie stamtąd.
Następne w kolejności kraje to: Włochy, USA, Hiszpania, Japonia, Turcja, Ukraina, Chile i Afryka Południowa.
Rozróżnia się gruszki przeznaczone do przetwórstwa oraz deserowe. Gruszki deserowe o dobrym smaku i delikatnym, rozpływającym się w ustach miąższu nazywa się niekiedy maślanymi. Kolejny podział dotyczy terminu zbiorów. Mamy zatem gruszki letnie, jesienne i zimowe.
Wiele znanych obecnie odmian powstało już w XVIII i XIX stuleciu – okresie zwanym złotym wiekiem gruszki – z francuskich albo belgijskich siewek.
Niepozorny owoc o cennych składnikach
W gruszkach kryje się wiele cennych składników, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu.
Gruszki dostarczają naszemu organizmowi sporą dawkę korzystnych węglowodanów prostych oraz białko. Przede wszystkim jednak, to drogocenne źródło błonnika, który stanowi niezbędny składnik codziennej diety i pobudza nasz układ trawienny do pracy. Dzięki temu zapobiegają zaparciom.
Jeśli powyższe właściwości gruszki połączymy z informacją, że zawierają one niewiele tłuszczu oraz kwasów owocowych, będzie już zrozumiałe dlaczego zazwyczaj są takie słodkie.
Warto też wspomnieć o sporej zawartości potasu w gruszkach, potrzebnego organizmowi do regulacji gospodarki wodnej, a także witaminy B2.
Ilość witamin C jest tu dość skromna, ale przecież nie można mieć wszystkiego…
To chyba wystarczające powody, dla których gruszki powinny być częstym składnikiem zdrowej diety, nieprawdaż?
Krzątamy się z gruszką po kuchni
Nie każdy zdaje sobie sprawę, jak wiele jest odmian gruszek i jaka do czego najlepiej pasuje. Najczęściej wykorzystuje się je do przygotowania dżemów, konfitur, a także musu, używanego na przykład jako słodkie nadzienie do naleśników. Ale to nie koniec długiej listy potraw z gruszką w roli głównej…
Gotowana w całości w winie lub jako składnik kompotów świetnie smakują w połączeniu z imbirem, wanilią, otartą skórką z pomarańczy oraz przyprawami korzennymi taki jak goździki czy cynamon.
Dodana do potraw mięsnych nadaje im lekkiego aromatu i słodkiego smaku. Nic więc dziwnego, że bardzo często wykorzystywana jest jako nadzienie do pieczonej kaczki, filetów z kurczaka lub karkówki. Takie na przykład steki z karkówki z gruszkami w sosie orzechowym. Mniam!
Gruszki doskonale sprawdzają się też w sałatkach oraz w zestawieniu z orzechami i serem pleśniowymi. Zawinięte w szynkę parmeńską i polane sosem balsamicznym mogą stanowić wykwintną przekąskę na wytwornej kolacji.
No i desery! Czy znalazłby się ktoś, kto nie skusiłby się na „Piękną Helenę” – najsłynniejszy deser z lekko podgotowanych gruszek serwowanych z lodami? Na samą myśl o tym robi się nam jakoś tak ciepło na sercu i w żołądku! Innym słodkim rozwiązaniem dla gruszek są ciasta, torty lub po prostu zapieczenie ich w cukrze z odrobiną wanilii.
Grusza na torciku
Czyli nalewka z gruszki, która okazała się tematem bezkonkurencyjnym, mającym zwieńczyć naszą przygodę z tym owocem.
Składniki:
- 1 kg gruszek,
- 1 l spirytusu 70%’
- 30 dag cukru,
- pół laski wanilii,
- 4 goździki.
Przygotowanie:
Na nalewkę należy wybrać soczyste gruszki. Owoce należy umyć, usunąć szypułki i ogonki. Nieobrane gruszki kroimy na kawałki, nie wyrzucając pestek i wkładamy do gąsiora, wypełniając go do 3/4 jego wysokości. Dodajemy przyprawy i zalewamy do pełna spirytusem, szczelnie zamykamy i trzymamy w pokojowej temperaturze, najlepiej w ciemnym miejscu, 6 miesięcy.
Następnie spirytus zlewamy, a owoce zasypujemy cukrem i trzymamy, często potrząsając gąsiorem, aż cukier całkowicie się rozpuści. Powstały syrop zlewamy, a owoce lekko wygniatamy przez płótno. Syrop i wyciśnięty z owoców sok mieszamy z nalewką, zostawiamy na 2-3 dni, potrząsając od czasu do czasu słojem, aby składniki się przegryzły. Następnie, po przefiltrowaniu rozlewamy do butelek. Przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu co najmniej pół roku.
Wyliczanka…
Najpopularniejsze odmiany gruszek, wśród których odnajdziecie zapewne Szanowni Państwo swoje ulubione smaki, obejmują zarówno te, pochodzące z Europy jak i te z Azji czy USA.

Gruszki Williams (Wikimedia Commons – Nino Barbieri)
I tak gruszki o europejskich korzeniach, o których grzechem było by nie wspomnieć to:
- Bonkreta Williamsa,
- Amfora,
- Lipcówka kolorowa,
- Klapsa (zwana również faworytką),
- Konferencja,
- Lukasówka,
- Kominówka,
- Concorde,
- Bera Hardy,
- Generał Leclerc,
- Erica.
Spośród gruszek azjatyckich wymienić należy:
- Nijisseki,
- Choduro.
Jeśli zaś mowa gruszkach z USA, to tutaj warto wspomnieć o:
- Ajnu,
- Starkrimson.
W artykule wykorzystano między innymi:
- Jodli Liano, Tasha Deserio "Zdrowa kuchnia prosto z targu. Kupuj,gotuj, jedz"
- Christian Teubner "Kuchnia. Produkty spożywcze z czterech stron świata"
- Gillian McKeith "Encyklopedia żywienia. Przewodnik po zdrowym życiu A-Z
- Przepis na nalewkę ze strony: "Mówimy jak"
- Portal: "Na ogrodowej"
Pingback: Jak smakuje avocado? » ekaloria